UMIERAJĄ NAM KOCIĘTA – BRANIEWO ZAATAKOWAŁA PANLEUKOPENIA!
Uncategorized / 2019-07-27

Kilka naszych kocich maluszków już nie żyje, jeden ma objawy choroby, boimy się o resztę. 😞Patrzymy bezradnie na ich cierpienie i ból, a one umierają nam na rękach. Umierają w ciągu dwóch – trzech dni od pojawienia się objawów. Najpierw robią się osowiałe, nie chcą się ruszać, tracą apetyt, nie piją wody, chudną w zawrotnym tempie, potem pojawiają się wymioty o żółtym kolorze, jeśli jeszcze żyją to pojawia się biegunka, czasami z domieszką krwi. Praktycznie umiera większość chorych nieszczepionych kociąt. Chorobę wywołuje bardzo odporny wirus i trudno go zwalczyć. Jest odporny na działanie wysokich temperatur, zamrażanie, wysuszanie i dezynfekcję. Może przetrwać w środowisku bez żywiciela nawet rok. Kocię zarazić może nawet mucha przenosząca wirusa. Chorobę rozpoznać można wykonując badanie krwi lub specjalne testy na panleukopenię. Jesteśmy zmuszeni wozić chore kocięta do Elbląga, ponieważ w Braniewie w lecznicach nie ma odpowiedniego sprzętu do badań chorób zwierząt. W Braniewie nie zrobicie badania krwi pupila, nie możecie wykonać testów płytkowych wykluczających lub potwierdzających chorobę. Ponieważ miasto Braniewo ma podpisaną umowę wyłącznie z lecznicami w Braniewie, dlatego aby prawidłowo zdiagnozować chorobę, wozimy je do Elbląga i to my musimy ponosić koszty badań w lecznicach w Elblągu. Nasze środki na ratowanie zwierząt maleją w zastraszającym tempie.Ratujemy chore kociątka nawadnianiem…