Wczoraj skontaktowała się z nami Pani Patrycja. Przy wejściu do braniewskiego Szpitala zobaczyła ciężarną kotkę. Kotka była dokarmiana przez ludzi mieszkających w pobliżu, jednak to nie oni, tylko Pani Patrycja zadbała o to, żeby kotka została poddana zabiegowi sterylizacji. 
W poniedziałek kotka zostanie poddana sterylizacji aborcyjnej. Można? Można. Wystarczy odrobina chęci.
Pani Patrycji zajęło tylko chwilę dostarczenie kotki do nas. Szkoda, że nie wszyscy o to dbają.
Po zagojeniu się ran, kotka zostanie wypuszczona na wolność w miejscu wcześniejszego bytowania. 
Drodzy karmiciele kotów wolno bytujących, pozwalanie, by kotka kilkakrotnie w przeciągu roku zachodziła w ciążę jest niehumanitarne. Świadome pozwalanie na rozmnażanie się zwierząt, które potrafią umierać w cierpieniach z powodu głodu, chorób czy z ręki człowieka jest niehumanitarne. Kotka, która urodzi już po około 2 tygodniach jest gotowa do kolejnego pokrycia! Czyni to z niej więc maszynkę do wydawania na świat kolejnych i kolejnych kociąt. Taki stan nie jest też obojętny dla zdrowia kotki, gdyż doprowadzić może do ropomacicza, które jest poważnym zagrożeniem dla jej życia. Co ważne kotki w rui nie jedzą, nie śpią, chudną i wyraźnie cierpią. Może także dojść do tzw. nadpłodnienia, kiedy to kota będąca już w ciąży po raz kolejny zostaje pokryta. W takiej sytuacji w jej brzuchu rozwijają się płody w różnym wieku. Poród następuje jednak w terminie typowym dla starszych kociąt, młodsze rodzą się więc przedwcześnie i zwykle nie przeżywają. 
Dokarmiasz koty wolno żyjące? Dopilnuj ich sterylizacji.