CZY WOLNO PRZESZKADZAĆ W KARMIENIU KOTÓW WOLNO ŻYJĄCYCH?

2018-07-05

Dostajemy sygnały od karmicieli wolno bytujących kotów o wrogości z jaką spotykają się ze strony sąsiadów, przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych lub wspólnot mieszkaniowych.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, człowiek ma obowiązek traktować humanitarnie wszystkie zwierzęta. Koty bytujące w mieście są nieodłącznym składnikiem miejskiego ekosystemu i mają prawo bytu w miejscu w którym przyszły na świat. To prawo kotom dał ustawodawca.

Nie wolno takich kotów przeganiać, płoszyć , wyłapywać ani przeszkadzać w ich karmieniu. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt osoba, która dopuszcza się takich czynów popełnia przestępstwo i musi liczyć się z karą grzywny.

Koty wolno żyjące, to nie są koty bezdomne. Nie należy takich kotów oswajać na siłę i zamykać w celu ich udomowienia. Również wyłapywanie ich i umieszczanie w schroniskach jest łamaniem prawa i przykładem bezmyślności. Te zwierzęta kochają swobodę – klatka w schronisku jest dla nich męką, a stały kontakt z człowiekiem – powodem do stresów.

W Braniewie karmiciele kotów wolno żyjących mogą zgłosić się do UM pokój nr 11, by otrzymać wsparcie od miasta w postaci karmy dla dokarmianych kotów oraz pobrać zlecenie na kastrację lub sterylizację a także na bezpłatne leczenie swoich podopiecznych.

Spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty  nie mogą zabronić dokarmiania i bytowania kotów wolno żyjących.  Aby nie dochodziło do konfliktów pomiędzy karmicielami a przeciwnikami dokarmiania, karmiciele kotów powinni usytuować kocią stołówkę w zacisznym i bezpiecznym miejscu, a jedzenie powinno być podawane w łatwych do wymycia pojemnikach, które powinny być systematycznie myte.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *