Pani Ania Klause z mężem, to jedna z rodzin, która przygarnęła od nas zwierzaka. Na tym, kontakt z nami się nie zakończył. Państwo Klause, co jakiś wysyłają nam zdjęcia adoptowanej od nas suczki Kory oraz jej towarzyszki Fifi, która wcześniej była w ich domu. Od adopcji minęły ponad dwa lata, jednak co Święta Bożego Narodzenia, przychodzi od Państwa Klause do nas, paczka z prezentami dla zwierząt przebywających pod naszą opieką, które nie miały tyle szczęścia co Kora.
Od adopcji minęło już tyle czasu. Oni jednak nie zapominają o naszych podopiecznych. ❤️
Państwo Klause, to nie jedyne rodziny, z którymi mamy stały kontakt od czasu adopcji zwierzaków. Inne rodziny również pamiętają o pozostałych u nas zwierzętach i przynoszą dla nich paczki, najczęściej podczas akcji „Zwierzęta też chcą mieć Święta” organizowanej przez nas co roku w BCK, 6 grudnia.
Przy wydawaniu zwierząt często kierujemy się intuicją, impulsem serca. Poznajemy ludzi i od razu wiemy, że to są odpowiednie osoby. Tak było w przypadku Pani Ani i jej męża. Dzięki nim Kora zyskała nowy dom, kochających, troskliwych i odpowiedzialnych opiekunów oraz drugą towarzyszkę Fifi. A my zyskaliśmy prawdziwych przyjaciół na lata.
Dla nas nie ma większej radości, niż móc obserwować szczęśliwe życie odebranych przez nas podczas interwencji zwierząt, które wcześniej były głodzone, zaniedbane i niechciane.
Dziękujemy 😘