Wyrok Sądu Rejonowego w Braniewie
Interwencje / 2023-12-16

Wyrok Sądu Rejonowego w Braniewie! 4 grudnia 2023 r. w Sądzie Rejonowym w Braniewie zapadł wyrok skazujący, w sprawie właściciela psa Juniora. Wcześniej, bo w październiku tego roku, w tej samej sprawie zapadł wyrok nakazowy. Właściciel Juniora został wówczas skazany na karę grzywny w wysokości 2,5 tys. zł. OTOZ Animals zaskarżyło ten wyrok, uznając, że kara jest niewspółmiernie niska. 4 grudnia po rozpatrzeniu naszego zażalenia, właściciel Juniora został skazany na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu nieodpłatnych prac w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym. Skazany ma również zakaz posiadania wszelkich zwierząt na okres 10 lat oraz musi wpłacić nawiązkę na rzecz OTOZ Animals w wysokości 1000 zł. Junior został odebrany właścicielowi natychmiast podczas interwencji. Mimo prób ratowania psa, nie udało nam się uratować mu życia. Miał fatalne wyniki krwi. Nie pracowała wątroba, nerki, zamiast krwi miał wodę. Junior nie miał siły się ruszać, a mimo tego, jego oprawca nie widział powodu, aby ściągnąć mu z szyi obrożę z łańcuchem. Dla nas wyrok jest za mały, gdyby to od nas zależało, oprawca Juniora dostałby wiele lat odsiadki. Niestety nie byliśmy w stanie wywalczyć większej kary. Jesteśmy realistami, wiemy, że w Polsce osoby wcześniej niekarane, nie otrzymują kary bezwzględnego…

Jest akt oskarżenia przeciwko właścicielce Buziolka
Interwencje / 2023-12-03

28 listopada do Sądu Rejonowego w Braniewie wpłynął akt oskarżenia przeciwko właścicielce psa Buziolka. Prokurator zarzucił jej popełnienie przestępstwa znęcania się nad psem, poprzez jego porzucenie. Buziolek, trafił do nas 26 maja 2023 r. po zgłoszeniu o wałęsającym się od paru dni w Braniewie psie. Okazało się, że Buziolek został porzucony – jego właścicielka zamknęła go w piwnicy domu bez jedzenia i picia i wyprowadziła się z Braniewa . W tej sprawie złożyliśmy na policję zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez nią przestępstwa. Młoda kobieta jest nam znana z wcześniejszych zaniedbań zwierząt. Kiedyś skontaktowała się z nami, informując, że znalazła bezdomnego psa, jak później się okazało, pies gdy jeszcze był szczeniakiem został przez nią zabrany od mężczyzny, mieszkańca Nowej Pasłęki. Gdy podrósł stał się już niepotrzebny. W tej sprawie również złożyliśmy do KPP w Braniewie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jednak prokurator w tym przypadku nie dopatrzył się znamion czynu zabronionego. Innym z kolei razem, kobieta wyjechała na jakiś czas z Braniewa pozostawiając na zamkniętym balkonie wynajmowanego przez nią mieszkania kota oraz gryzonia zamkniętego w klatce. Wówczas interweniowała policja zaalarmowana przez sąsiadów. Tym razem padło na Buziolka, zabranego również jako szczenię z Chruściela. Podczas przeprowadzki do innego województwa, kobieta nie ujęła…

Zwierzęta mają mnóstwo ludzkich cech. Oto przykład, niestety kotka nie udało się uratować
Interwencje / 2023-12-03

29 listopada wieczorem, pani Beata jadąc po zaśnieżonej drodze w okolicy Płoskini, zobaczyła w śniegu dwa małe łebki. To były koty. Kiedy zatrzymała samochód i wyszła do nich, jeden z kotów oddalił się, natomiast drugi młody kotek leżał i piszczał. Kotek był wyziębiony, nie ruszał się, zamarzał w rowie. Gdyby nie drugi kot, który ogrzewał go swoim ciałem, na pewno już by nie żył. Na drugi dzień nad ranem temperatura w Braniewie wynosiła -8 stopni C. Pani Beata zabrała wychłodzonego kota do domu, ratując mu życie. Kotek trafił do zaprzyjaźnionej z nami lecznicy weterynaryjnej Marwet, gdzie przeprowadzono badania. Niestety kotek miał niesprawne tylne łapki. Okazało się, że uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Miał pękniętą przeponę, połamane żebra, wątroba i jelita cienkie znajdowały się na miejscu klatki piersiowej. Nie wiemy, jak długo leżał w tym śniegu czekając na pomoc. Mimo starań, kot nie przeżył Jeśli masz kota i wypuszczasz go na dwór, bo przecież zawsze tak robisz i kot wraca, pamiętaj, że następnym razem, może nie wrócić Chcemy zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz, na zachowanie drugiego kota, który nocą ogrzewał zamarzającego kociaka ratując mu życie. Ile w tym było najlepszych ludzkich cech, prawda? Tak naprawdę natura, zwierzęta wciąż nas zadziwiają. Wielu z…

Konie trzymane non stop na dworze w okresie jesienno zimowym muszą mieć wiatę, która ochroni je przed deszczem i wychłodzeniem.
Interwencje / 2023-11-26

Konie trzymane non stop na dworze w okresie jesienno zimowym muszą mieć wiatę, która ochroni je przed deszczem i wychłodzeniem. Konie widoczne na zdjęciach nie miały dostępu do wiaty. Dzięki UG Braniewo udało się ustalić właściciela. Dziękujemy! Konie zostaną zabrane do stajni. Dziękujemy również osobom, które zauważyły konie trzymane na pastwisku, mimo uporczywego deszczu trwającego od dwóch dni, silnego wiatru i niskich temperatur, spadających poniżej 0 stopni C.

Zrywamy łańcuchy! – gmina Lelkowo
Interwencje / 2023-10-21

Benia, młoda, półtoraroczna, przesympatyczna suczka na grubym, podwójnym łańcuchu, obciążającym jej kark do granic możliwości. Obok niej dwu i półmiesięczny szczeniaczek, Lucy, jej dziecko, ciągnąca od czasu do czasu cyca mamy, drżącą z zimna. W tle buda, a właściwie jej resztki, bo nie ma tam bocznej i tylnej ściany, deski z podłogi również pozrywane. W budzie brak słomy. Temperatura w nocy 4 stopnie C. Jak więc ta biedna, wygłodzona, uwięziona matka, ma ogrzać swoje dziecko? Jak ma je wykarmić, bo w stojących obok budy wiadrach nie ma nic, ani wody, ani karmy. Benia trzymana jest na łańcuchu non stop, od zawsze. Na wypadek, gdyby przyszło jej do głowy zerwać się z łańcucha, właściciel ciasno umocował na szyi obrożę. Benia prędzej udusiłaby się, niż miałaby się z łańcucha uwolnić. Właściciel Beni i Lucy mieszka w miasteczku oddalonym od wioski o 14 km. Psem do dzisiaj „opiekował się” ojciec właściciela Beni. Mężczyzna ten po naszej interwencji w 2019 roku, został skazany za znęcanie się nad zwierzętami. Jak widać wyrok nie zniechęcił go, by znęcać się nad kolejnym psiakiem. Benia i Lucy zostały przez nas odebrane właścicielowi. Na miejscu interwencji obecni byli pracownicy UG w Lelkowie oraz policja z Posterunku Policji w Pieniężnie….

Kurka z naszej interwencji ma się dobrze.
Interwencje / 2023-10-15

Pamiętacie naszą kurkę wędrującą po ul. Królewieckiej? Kurka ma potomstwo! Obiecaliśmy, że będziemy Was informować, co z naszą braniewską kurką. Ma się świetnie, a nawet lepiej, bo doczekała się kurczątek.

Wyrok nakazowy Sądu Rejonowego w Braniewie
Interwencje / 2023-10-08

Złożymy sprzeciw od tego wyroku! 27 września 2023 r. w postępowaniu nakazowym bez udziału stron, sprawy mieszkańca gminy Braniewo zapadł wyrok skazujący. Mężczyzna do 29 maja 2023 r. na terenie Gminy Braniewo, znęcał się nad swoim psem Juniorem oraz nad psem brata Ramzesem. Psy trzymał na ciężkich łańcuchach, zmuszając do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodując tym ból i utrzymywał je w warunkach rażącego niechlujstwa, nie zapewniając dostępu do wody i pożywienia, czym doprowadził oba psy do skrajnego wychudzenia. Junior nie przeżył, miał fatalne wyniki krwi, Ramzes jest pod opieką OTOZ Animals. Prokurator zakwalifikował czyn, jako występek. Wyrok, jaki zapadł w tej sprawie to: kara grzywny w wysokości 2500 zł zakaz posiadania wszelkich zwierząt przez okres 10 lat nawiązka na rzecz OTOZ Animals w wysokości 1000 zł. Złożymy sprzeciw od tego wyroku.

Wyrok nakazowy Sądu Rejonowego w Braniewie
Interwencje / 2023-10-08

Kara grzywny w wysokości 1500 zł 1. Przepadek suczki 2. Zakaz posiadania wszelkich zwierząt przez okres 5 lat 3. Nawiązka na rzecz OTOZ Animals w wysokości 1000 zł Taki wyrok nakazowy zapadł w braniewskim sądzie 27 września 2023 r. Skazana, mieszkanka Braniewa, w kwietniu tego roku porzuciła swoją malutką suczkę szczenię w Braniewie. Maleństwo zostało znalezione przy ulicy Żeromskiego, wcześniej błąkała się po ulicy Błotnej. Perełka, bo tak nazwaliśmy suczkę ma już nowy dom. Prokurator stawiając kobiecie zarzuty, zakwalifikował czyn, jako występek. Wyrok nakazowy zapada podczas rozpoznania na posiedzeniu bez udziału stron.

Zrywamy łańcuchy! – powiat braniewski
Interwencje / 2023-10-08

Średniej wielkości, czteroletni piesek, w typie beagla, uwiązany na 40-50 cm łańcuchu, przy budzie, owiniętym wokół słupka. Nie może się swobodnie ruszać po terenie, zmuszony przez właścicieli do wegetacji, gdzie każdy dzień jest taki sam. Ze zgłoszenia wynika, że psiak żył tak od trzech lat, co najmniej. Zimą marzł, bo żeby się ogrzać, musiałby się ruszać, a jak tu się ruszać, jak łańcuch jest krótki. Obok psa przewrócone puste garnki. 21 września temperatura na zewnątrz wynosiła 25 stopni C. Podobno miał wodę rano, ale nikt nie sprawdził, czy nadal ją ma. Nieszczęśliwy, sfrustrowany, stęskniony kontaktu z ludźmi. Dzisiaj go uwolniliśmy. Jest już bezpieczny pod opieką braniewskiego inspektoratu OTOZ Animals. Bambi został odrobaczony i zabezpieczony przed kleszczami i pchłami. Będziemy mu szukać nowego, lepszego domu. Jeśli Bambi skradł Twoje serce zadzwoń na numer adopcyjny OTOZ Animals 781-015-201.