Pani Jolanta Salitra, wicedyrektor Gimnazjum nr 2 w Braniewie, poprosiła uczniów klasy 2 c, żeby zamiast kwiatów na zakończenie roku szkolnego przynieśli karmę dla zwierząt. Uczniowie przynieśli karmę dla psów i kotów, a Pani Jolanta dostarczyła ją 11 lipca zwierzętom przebywającym pod opieką OTOZ Animals. Dziękujemy z całego serca!
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Braniewie zapadł wyrok związany z interwencją inspektorów OTOZ Animals, przeprowadzoną 05 września 2016 roku. Właścicielka zwierząt z Tolkowca została uznana za winną popełnienia wykroczenia z art. 37 w oparciu o art. 9 Ustawy o ochronie zwierząt z 21 sierpnia 1997 roku – Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. Za to wykroczenie została ukarana grzywną w wysokości 250 zł oraz obowiązkiem zapłaty na rzecz fundacji Viva – kwoty 300 zł tytułem nawiązki na cel związany z ochroną zwierząt. Interwencja o której mowa związana była z zawiadomieniem o porzuconych zwierzętach w miejscowości Tolkowiec. Osoba zgłaszająca twierdziła, że właściciele jednego psa i kilku kotów od około miesiąca mieszkają poza miejscem przebywania zwierząt – w tym czasie nikt nie sprawuje opieki nad nimi i zwierzęta nie otrzymują pożywienia. Niektóre koty według zgłoszenia leżały martwe na terenie posesji. Tego samego dnia Inspektorzy OTOZ Animals (wykonujący nieodpłatnie swoje obowiązki) pojechali pod wskazany adres. Na miejscu zastaliśmy nieogrodzoną posesję, na której znajdował się zniszczony dom, przed którym stały połamane…
Dwa dni temu braniewska policjantka zauważyła na myjni samochodowej, martwe ciała piskląt wróbla. Jedno z nich jeszcze żyło. Policjantka nie mogła zlokalizować gniazda, do którego można byłoby z powrotem umieścić młode. Pisklak był jeszcze pokryty puchem i pojedynczymi piórkami. Gdyby został w miejscu, w którym go znaleziono na pewno by zginął, jak pozostałe pisklęta. Poproszono więc nas o pomoc. Zabraliśmy pisklaka do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Dzikich w Jelonkach, prowadzonego przez naszą Anię. Nie wiemy jeszcze, czy uda się uratować pisklaka, był bardzo wychłodzony. Jednak jeśli nie u Ani, to gdzie miałby lepszą szansę na przetrwanie? Pamiętajcie jednak, gdy zobaczycie pisklaka na ziemi, nie powinniście zabierać go od razu do domu. W większości przypadków pisklęta są pod opieką rodziców. Zanim zareagujesz, upewnij się, że pisklę ma jakieś obrażenia. Wówczas należy go zabrać do lecznicy weterynaryjnej. Najczęściej niewiele można w tym przypadku pomóc. Jeśli nie widzisz ran, może to być tzw. podlot, który opuścił gniazdo. Może on skakać naokoło, lub siedzieć na ziemi, nie potrafi jeszcze dobrze latać, ciągle jest dokarmiany przez rodziców, którzy są w pobliżu. Nie wolno takiego podlota zabierać. Zabrany przez nas wróbelek nie był podlotem, prawdopodobnie jakiś drapieżnik (kot) dobrał się do gniazda. Mruczki są bezpośrednio odpowiedzialne…
Wspólnie z Ośrodkiem Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Dzikich w Jelonkach ratujemy dwa bociany W piątek 06 lipca strażacy przywieźli do nas bociana ze złamaną nogą. Parę godzin później otrzymaliśmy zgłoszenie o młodym bocianie, który wypadł z gniazda w Żelaznej Górze. Bocian nie prostował nóg. Nie wiemy jeszcze, co może być tego przyczyną. Oba bociany zawieźliśmy do naszej Ani z Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Dzikich, gdzie mają szansę na przeżycie. Na zdjęciach młody bocian z Żelaznej Góry
Piękna kotka do adopcji. Została wysterylizowana.
Zielona, to kotka o zielonych, hipnotyzujących oczach. Została wysterylizowana, czeka na kogoś, kto ją przygarnie. Wirtualna adopcja: Pani Sylwia Cieciora 04 września 2018 r. – zakup 1,2 kg mokrej karmy Sheba i 2,4 kg mokrej karmy Winston, 27 września 2018 r. – zakup 49 puszek karmy Winston po 400 g
Śliczny kocurek Morsik do adopcji
Piękny czarny kocurek do adopcji. Wirtualna adopcja: Pani Justyna Szczepkowska 24 lipca 2018 r. – zakup 1 żwirku silikonowego, 40 saszetek po 85 g Whiskas, 27 puszek po 400 g Winston, 24 sierpnia 2018 r. – zakup 1 żwirku silikonowego, 3,2 kg mokrej karmy Kitekat, 4,8 kg Whiskas, 3,6 kg Winston, 28 września 2018 r – zakup 49 puszek karmy Winston po 400 g, 25 października 2018 r. – zakup żwirku silikonowego do kuwety i 45 puszek karmy Winston po 400g, 26 listopada 2018 r. – zakup żwirku silikonowego do kuwety, 5 puszek karmy Whiskas po 400 g, 16 puszek karmy Winston po 400 g, 12 puszek karmy Kitekat po 400 g, 21 grudnia 2018 r. – zakup 12 puszek karmy Whiskas po 400 g, 18 puszek karmy Kitekat po 400 g, 28 stycznia 2019 r. – zakup 17 puszek karmy Kitekat po 400 g, 8 puszek karmy Whiskas po 400 g, 10 puszek karmy Winston po 400 g, 25 lutego 2019 r. – leczenie kataru kociego u kotów przebywających pod naszą opieką, 26 marca 2019 r. – 60 saszetek Gourmet po 85 g, 25 kwietnia 2019 r. – 68 saszetek karmy FELIX SENSATION po 100 g, 28 maja 2019…
Piękny, zdrowy kocurek do adopcji.
Dostajemy sygnały od karmicieli wolno bytujących kotów o wrogości z jaką spotykają się ze strony sąsiadów, przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych lub wspólnot mieszkaniowych. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, człowiek ma obowiązek traktować humanitarnie wszystkie zwierzęta. Koty bytujące w mieście są nieodłącznym składnikiem miejskiego ekosystemu i mają prawo bytu w miejscu w którym przyszły na świat. To prawo kotom dał ustawodawca. Nie wolno takich kotów przeganiać, płoszyć , wyłapywać ani przeszkadzać w ich karmieniu. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt osoba, która dopuszcza się takich czynów popełnia przestępstwo i musi liczyć się z karą grzywny. Koty wolno żyjące, to nie są koty bezdomne. Nie należy takich kotów oswajać na siłę i zamykać w celu ich udomowienia. Również wyłapywanie ich i umieszczanie w schroniskach jest łamaniem prawa i przykładem bezmyślności. Te zwierzęta kochają swobodę – klatka w schronisku jest dla nich męką, a stały kontakt z człowiekiem – powodem do stresów. W Braniewie karmiciele kotów wolno żyjących mogą zgłosić się do UM pokój nr 11, by otrzymać wsparcie od miasta w postaci karmy dla dokarmianych kotów oraz pobrać zlecenie na kastrację lub sterylizację a także na bezpłatne leczenie swoich podopiecznych. Spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty nie mogą zabronić dokarmiania i bytowania kotów wolno…