Nasze apele o nieużywanie fajerwerków nie trafiają do wszystkich, wielu z powodu swej zachłanności wciąż chce się bawić kosztem chorych ludzi i zwierząt, nie interesując się ich bólem i cierpieniem.

Miarą człowieczeństwa jest szacunek do innych. Wielu prezydentów miast, jak np. Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy, czy też inni prezydenci, w tym prezydenci Elbląga i Gdańska, zrezygnowali z użycia fajerwerków dając przykład odpowiedzialności. Niestety nie wszyscy tak myślą i nie wszyscy są tak odpowiedzialni za chorych ludzi np. z autyzmem, za nieświadome zwierzęta i środowisko.  W Braniewie burmistrz z dumą zapowiada widowiskowy pokaz fajerwerków.

Fajerwerki przez lata uznawane były za nieodłączny element zabaw sylwestrowych, ale świadomość społeczna jest na coraz wyższym poziomie, a powszechna wiedza o szkodliwym działaniu fajerwerków na zwierzęta ale i na chorych ludzi jest coraz większa. Mimo to burmistrz Braniewa brnie w rozrywkę, której jedynym uzasadnieniem jest radość przypłacona zbyt dużym kosztem. Władza publiczna musi być sprawowana w sposób odpowiedzialny i zrównoważony. Nie można obarczać winą za taki stan rzeczy mieszkańców miasta, nawet tych z nich, którzy są zwolennikami fajerwerków. To przedstawiciele władz miasta, a przede wszystkim burmistrz, zobowiązani są sprawować władzę z uwzględnieniem ogólnego dobra, nawet jeśli decyzja ta, spotkałaby się z niezadowoleniem części mieszkańców. To burmistrz posiada wszelkie środki umożliwiające mu podjęcie odpowiedzialnej i postępowej decyzji, jednak zdecydował o pohamowaniu postępu (nie po raz pierwszy zresztą) i użyciu fajerwerków, które w społeczeństwie 2019 roku stanowi jedynie niepotrzebną i szkodliwą tradycję.

Dlatego uważajcie na swoje zwierzęta.

Czy zapoznaliście się z naszymi uwagami, o których pisaliśmy dwa dni temu, dotyczącymi metod zabezpieczenia Waszych zwierząt w czasie Sylwestra?

Najważniejsze z nich:

zabierz psa do domu, jeśli trzymasz go na ogrodzonej posesji, by przerażony hukiem petard nie zrobił podkopu,

ogranicz ilość spacerów,

nie oddalaj się od miejsc znanych psu, by mógł wrócić, jeśli zerwie się ze smyczy,

 wyprowadzaj psa na smyczy, z której nie będzie spuszczany (sprawdź smycz i obrożę, lub szelki czy psiak w panice nie wysunie się z nich),

oznacz go adresatką przypiętą do obroży.