Nie dostosował się do naszych uwag, powiadomiliśmy policję

2023-05-16

No niestety, nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy powiadomić policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Podczas naszych interwencji, prawie zawsze dajemy właścicielom zwierząt szansę. Szansę na zrozumienie tego, co źle robią, szansę na poprawienie błędów, przez które cierpią zwierzęta. Napisaliśmy prawie, bo jednak są sytuacje, gdy oprawca działa świadomie, krzywda zwierząt nie wynika z niewiedzy, braku świadomości, tylko jest wyrafinowanym działaniem mającym na celu skrzywdzenie słabszych i zależnych od nas istot.

Tym razem chcieliśmy dać szansę. Naprawdę.

Luna, której szukaliśmy domu, niestety bez skutku, przebywa na terenie jednej z wiosek w gminie Frombork. Od trzech miesięcy trzymana jest w szopie.

Dlaczego?

Bo jej była właścicielka nie może trzymać na stancji zwierząt. Taką wersję nam w każdym razie przedstawiono. Młoda kobieta postanowiła przekazać Lunę ojcu, wiedząc doskonale, że warunki, w jakich przyjdzie żyć Lunie są złe. Aby całą odpowiedzialność zrzucić na ojca, spisała z nim oświadczenie, w którym prawa do opieki nad Luną, przenosi na ojca.

Tak Luna trafiła do szopy, z której owszem, jest wyprowadzana na spacery, jednak taka izolacja od ludzi, od właściciela, izolacja od zewnętrznych bodźców jest straszną krzywdą dla suczki.

Próbowaliśmy znaleźć dla niej nowy dom, niestety bez skutku. Postawiliśmy właścicielowi Luny warunek. Miał tydzień, aby zabrać suczkę z szopy. Tydzień na stworzenie dla niej nowych warunków. Po tym czasie, jeśli nic się nie zmieni, powiadomimy policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Luna, jak każdy pies jest istotą społeczną i potrzebuje towarzystwa oraz akceptacji, czyli uczestniczenia w życiu grupy społecznej. Zostawiając ją samą w komórce, właściciel pozbawił suczkę jednej z podstawowych potrzeb, co jest dla niej bardzo krzywdzące. Znęcanie się nad psem to nie tylko brak pożywienia i wody, to nie tylko bicie psa lub niezapewnienie leczenia podczas choroby. Znęcanie się nad psem, to również trzymanie go w zamkniętej komórce.

Po wyznaczonym terminie pojechaliśmy ponownie zobaczyć, czy Luna została zabrana z szopy. Niestety. Nic się nie zmieniło.

Złożyliśmy do KPP w Braniewie pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez właściciela Luny oraz jego córkę która zgotowała suczce taki los, przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem.

Wysłaliśmy również wniosek do burmistrza Fromborka o tymczasowe odebranie Luny właścicielowi.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *