CZŁOWIEK, TO BRZMI DUMNIE. CZY NA PEWNO? 😞

2020-05-14

Braniewo.
Dzisiaj Pani Justyna znalazła w śmietniku przy ul. Grota Roweckiego 17-29, maleńkie kocięta, porzucone w kartonie po trawie. Kocięta niedawno się urodziły, jeszcze były ślepe. Zabrano je matce i wyrzucono do śmieci. Zabrano im szansę na życie, nawet na śmierć bez cierpienia.
Urodziły się i od tego momentu zaczął się ich ból spowodowany głodem i zimnem.
Nie wiemy jak długo leżały w śmietniku wyziębione i głodne. Nie miały szansy.
Dzień wcześniej otrzymaliśmy podobne zgłoszenie od pracowników budowy przy Placu Grunwaldu. Kotka okociła się w blaszanym baraku. Maluszki włożono do kartonu i wyniesiono z baraku. Chcieliśmy zabrać kotkę i młode do nas. Nie udało się. Kotka już nie wróciła do swoich młodych, a kocięta wyziębione już nie reagowały.
Czy człowiek naprawdę brzmi dumnie?
Nie sterylizujemy swoich kotek, nie kastrujemy samców, wypuszczamy swoje koty na dwór, tłumacząc, że to kocia natura, kot tego potrzebuje do szczęścia. Niewysterylizowane kotki, wypuszczane na zewnątrz rodzą młode. Niechciane kocie oseski wyrzucamy na śmietnik, bo przecież szkoda nam 20 zł na eutanazję w lecznicy weterynaryjnej.
Tak robi człowiek, istota, która jest dumna, że jest człowiekiem, czująca się lepsza od innych stworzeń na ziemi.
Nie znamy okrutniejszych, bardziej wyrachowanych, potworniejszych istot niż człowiek. Zatraciliśmy wszelkie cechy którymi szczyciliśmy się jako ludzie.
Dla innych żywych istot jesteśmy potworami, jesteśmy nimi nawet dla siebie.
Drodzy nasi przyjaciele, prosimy Was o pomoc. Jeśli ktoś z Was wie, kto to zrobił, prosimy o kontakt z OTOZ Animals pod numerem tel. 781 015 201.
Osoba, która w tak okrutny sposób potraktowała kocięta, popełniła przestępstwo, a my bardzo chcielibyśmy, aby za swój czyn poniosła odpowiedzialność. 😞

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *