OTOZ Animals Inspektorat Braniewo

24 listopada odwiedzili nas przemili goście ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Braniewie, przywożąc karmę dla zwierząt. W imieniu naszym oraz naszych podopiecznych serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc i wsparcie! Dziękujemy uczniom szkoły i ich rodzicom za to, że mogliśmy liczyć na Wasze otwarte serca, które tak przepięknie potrafią dzielić się dobrem z naszymi braćmi mniejszymi. Dziękujemy nauczycielom szkoły, za zorganizowanie akcji zbiórki karmy i przekazanie jej naszym podopiecznym. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 3 w Braniewie, za możliwość zorganizowania zbiórki karmy w szkole, dzięki czemu zapełnią się miseczki naszych podopiecznych. Serdecznie dziękujemy za dary!

O ile szczęście w nieszczęściu mają psy porzucone lub zaginione na terenach, gdzie działają organizacje prozwierzęce, o tyle psy porzucone na terenach, gdzie nie ma takich organizacji muszą czekać na pomoc kilka dni. W tym czasie giną przerażone pod kołami samochodów, a w najlepszym wypadku cierpią z głodu, pragnienia lub chłodu do czasu, aż gminy zajmą się pomocą. Okolice Ostrowa Mazowieckiego. Stacja paliw Orlen. Od kilku dni w okolicy stacji czekał na pomoc dobrze ułożony, łagodny, wyjątkowo uroczy pies w typie owczarka niemieckiego. Gdyby nie zainteresowała się nim Pani Natalia, pies nadal czekałby na stacji paliw, na swojego pana, który najprawdopodobniej porzucił psa na stacji Nikt wcześniej nie zainteresował się psem. Dopiero Pani Natalia, będąca przejazdem w tej okolicy zaczęła drążyć temat. To od pracowników stacji dowiedziała się, że pies jest porzucony i czeka na swojego Pana od kilku dni. Kobieta postanowiła działać. W końcu każda gmina na terenie której pojawi się porzucony pies ma obowiązek przejęcia opieki nad tym psem. Ale jest sobota, urzędy są zamknięte. Pani Natalia zadzwoniła więc pod numer alarmowy. Operator numeru alarmowego skontaktował się z policją z Ostrowa Mazowieckiego. Policja owszem, zadzwoniła do Pani Natalii, ale tylko po to, by poinformować kobietę, że zgodę na…

Na Messengera otrzymaliśmy wiadomość od wielbiciela łabędzi, który domagał się postawienia przez nas domku dla tych ptaków, nad stawem przy ul. Długiej w Braniewie. Żądanie wydało nam się bardzo dziwne, ale, żeby mieć stuprocentową pewność, postanowiliśmy skonsultować to z zaprzyjaźnionym z OTOZ Animals ornitologiem oraz z Ośrodkiem Rehabilitacji Zwierząt Dzikich. Mieliśmy rację. Na terenie Polski zimuje kilkanaście tysięcy łabędzi i jest to zjawisko całkowicie normalne. Pamiętajmy, że łabędzie to dzikie ptaki i nie powinniśmy zbytnio ingerować w ich życie. Nie buduje się dla nich domków, bo gęste i warstwowe upierzenie zapewnia im doskonałą izolację, utrzymując ciepło ciała nawet w chłodnej wodzie. Pod warstwą widocznych piór znajduje się warstwa puszystych puchowych piór, które działają jak naturalna kurtka termiczna. Dodatkowo łabędzie mają unikalną zdolność do regulowania przepływu krwi do ich nóg, co pozwala im utrzymywać odpowiednią temperaturę ciała nawet w lodowatej wodzie. Bodźcem do przemieszczenia łabędzi na tereny cieplejsze jest brak pożywienia w miejscu przebywania i znaczne obniżenie temperatury. Należy pamiętać, że dokarmianie łabędzi jesienią wstrzymuje ich wędrówkę. Część osobników spotykanych o tej porze roku to ptaki z Polski, jednak wśród nich mogą przebywać również łabędzie z Litwy i Białorusi, które do nas przyleciały, by przetrwać zimę. Zazwyczaj po nadejściu mrozów i…

Konie trzymane non stop na dworze w okresie jesienno zimowym muszą mieć wiatę, która ochroni je przed deszczem i wychłodzeniem. Konie widoczne na zdjęciach nie miały dostępu do wiaty. Dzięki UG Braniewo udało się ustalić właściciela. Dziękujemy! Konie zostaną zabrane do stajni. Dziękujemy również osobom, które zauważyły konie trzymane na pastwisku, mimo uporczywego deszczu trwającego od dwóch dni, silnego wiatru i niskich temperatur, spadających poniżej 0 stopni C.

Misiu, Prince, Feliks, Bella i wszystkie psiaki oraz koty przebywające pod opieką OTOZ Animals, wspólnie z nami, dziękują uczniom Szkoły Podstawowej nr 5 w Braniewie oraz ich rodzicom za aktywny udział w zbiórce karmy dla skrzywdzonych zwierząt. 21 listopada odwiedzili nas przesympatyczni goście przekazując zebrane dary. Dziękujemy nauczycielkom, z których inicjatywy zorganizowano zbiórkę. Bez Was nasze bezdomniaki nie otrzymałyby tak hojnego wsparcia! Dziękujemy również dyrekcji szkoły za wieloletnie wspieranie naszych podopiecznych! Wsparcie okazane naszym czworonogom jest przede wszystkim wyraźnym sygnałem, że ich los nie jest Wam obojętny. Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni! Dziękujemy z całego serca!

15 listopada odwiedzili nas goście z Zagaj.Wśród nich była Laura Maksyśko – uczennica klasy VI Szkoły Podstawowej w Zagajach, która w szkole zorganizowała zbiórkę karmy dla zwierząt. Szkoła uzbierała ogółem 70,5 kg karmy suchej i 15,965 kg karmy mokrej, którą dzisiaj przywieziono naszym podopiecznym. Nasi wspaniali goście, przywieźli również ze sobą 5 kocyków dla kotów.Kochani! Dziękujemy!Doceniamy Wasz dar płynący prosto z serca!Bardzo dziękujemy!Laura, jesteś wspaniałą, dobrą i wartościową młodą osobą!Dziękujemy Ci bardzo!