








Nasze interwencje z 10 lutego – Biedkowo i Lipowina.
Nieocieplone budy, nieodpowiednie żywienie, mały piesek z łańcuchem na szyi, duży pies z kalafiorowatą naroślą w uchu.
Taki los swoim podopiecznym zgotowali ich właściciele.
Rudego czeka wizyta w lecznicy i zabieg, za który chcemy zapłacić, bo właścicielki nie stać na ratowanie psa.
Psiak z Lipowiny ma już poprawione warunki.
Czy naprawdę potrzebna była nasza wizyta, żebyście dostrzegli krzywdę, jaką wyrządziliście swoim przyjaciołom?
Brak komentarzy