OTOZ Animals Inspektorat Braniewo

Maleńkie kociątko, leżące potrącone w środku nocy na wiadukcie S22, pomiędzy Bemowizną a Szalmią, znalazł wracający z pracy Pan Łukasz. Gdyby nie on, kociak nie miałby szansy na przeżycie. Rozjechałyby go inne samochody, ponieważ kociak był prawie nieprzytomny. Pan Łukasz zabrał maleństwo na noc do domu gdzie wspólnie z Panią Kasią je opatrzyli. Ponieważ wszystkie lecznice weterynaryjne były o tej porze zamknięte, dlatego w ciągu dnia zawieźli kotka do lecznicy „Luks” w Elblągu. Wstępna diagnoza: ranne kociątko, to dziewczynka w wieku ok. 2 miesięcy, waży 65 dkg. Prześwietlenie nie wykazało złamań, kości czaszki i szczęki nienaruszone. Widoczna krew na pyszczku jest ze zdartej górnej wargi. Prawdopodobnie doszło do silnego stłuczenia nerwów prawej, przedniej łapki, dlatego doszło do zaburzenia przewodnictwa nerwowego, polegającego na reagowaniu łapki lub nie na bodźce. Kociątko dostało na miejscu kroplówkę i leki przeciwzapalne oraz na przewodnictwo. Trochę się ożywiło i prawie całkiem otworzyło prawe oczko. Do czasu wyleczenia będzie przebywało pod troskliwą opieką Kasi i Łukasza, cudownych ludzi, którzy uratowali i ciągle ratują wiele zwierząt w potrzebie. Kasia, to policjantka z Posterunku Policji w Pieniężnie. Braniewo i Pieniężno to miasta w których mamy niezwykłych i wyjątkowych policjantów. Dziękujemy!Ponieważ jesteśmy przed wpływami z 1% z podatku dochodowego a musimy zapłacić lecznicy…

Wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Jest prawomocny. Za zabicie pieska ze szczególnym okrucieństwem oskarżony Łukasz N. z Lędzin otrzymał 4 lata i 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Dodatkowo: zakaz posiadania zwierząt na okres 15 lat oraz 6 tysięcy nawiązki na ochronę zwierząt – 3 tysiące dla OTOZ Animals i 3 tysiące dla Przystani Ocalenie, która także brała udział w tej sprawie. W uzasadnieniu wyroku brzmiały słowa cyt.: ” wynaturzone zachowania pozbawione cech człowieczeństwa”, ” brak jakichkolwiek hamulców moralnych”, ” przemoc, która nie ma kary ulega eskalacji , nie można powoływać się na niskie wyroki sądowe w apelacjach tzw. „adwokatów diabła”, „przyznanie się do winy nie może być okolicznością łagodzącą, bowiem ma charakter czysto instrumentalny” itp. Strasznie przykre, że wciąż dochodzi do takich aktów przemocy wobec zwierząt. Nastąpił jednak przełom i coś powoli w naszym kraju zaczyna się zmieniać. Oby ten precedens otworzył drogę do dalszych takich orzeczeń w podobnych sprawach i może wtedy coś się zmieni.Upoważnioną inspektor do reprezentowania OTOZ Animals była Kasia, której pragniemy z całego serca podziękować za wysiłek i pracę, jaką włożyła w to, aby sprawca makabrycznego mordu małego pieska został ukarany adekwatnie do popełnionego czynu.

Szanowni Państwo, od tego miesiąca w braniewskim Urzędzie Miasta nie ma Wydziału Ochrony Środowiska. Wydział zajmujący się m.in. problemem zwierząt porzuconych na terenie miasta oraz kotów wolno żyjących z dniem 1 maja 2019 roku przestał istnieć.W wydziale pracowały trzy osoby. Samymi zwierzętami zajmowało się dwóch pracowników. Jeśli jedna osoba była chora lub na urlopie, to zawsze do Państwa dyspozycji był drugi pracownik. W tej chwili po likwidacji Wydziału Ochrony Środowiska pozostała do Państwa dyspozycji wyłącznie jedna osoba. Jeśli będzie ona na zwolnieniu lekarskim lub na urlopie, nikt z Państwa nie otrzyma pomocy w Urzędzie. Decyzja pani skarbnik o likwidacji Wydziału Ochrony Środowiska, zaaprobowana przez Burmistrza Braniewa spowodowana była koniecznością rzekomych oszczędności.Jak to się wobec tego ma do interpelacji jednego z Radnych, dotyczącej poddania pod dyskusję społeczną przywrócenia Straży Miejskiej?Nie nam oceniać, czy Straż Miejska jest potrzebna w Braniewie, czy też nie, jednak argumenty użyte w interpelacji, mające związek z problemem bezpańskich zwierząt na terenie Braniewa i rolą, jaką w rozwiązywaniu tego problemu odegrała niegdyś Straż Miejska, nie mają pokrycia w rzeczywistości. Od 10 lat istnienia w Braniewie Inspektoratu OTOZ Animals, Straż Miejska ani razu nie brała udziału w interwencji dotyczącej porzuconych zwierząt, zwierząt niehumanitarnie traktowanych, lub też zwierząt dzikich.Wszystkie zgłoszenia dotyczące zwierząt wałęsających…

Dzisiaj nasze zwierzaki odwiedził wspaniały gość. Nauczycielka ze szkoły w Płoskini.Pani Magdalena przywiozła naszym zwierzakom karmę 😃Karmę zbierali opiekunowie SKW wraz z uczniami Szkoły Podstawowej w Płoskini w ramach akcji ,, pełna miska dla schroniska ”.Kochani, dziękujemy za pamięć, że chciało Wam się chcieć pomóc bezbronnym, skrzywdzonym przez ludzi zwierzakom ❤️Dziękujemy Wam z całego serca 😘

Do napisania tego tekstu, skłoniło nas zabijanie zwierząt przez myśliwych, nazywane przez nich z dumą „pasją”. W naszej ocenie jest to zachowanie nieludzkie i niehumanitarne, pozbawione jakiejkolwiek empatii. Niedawno w Nowej Pasłęce myśliwi z Włoch, za zgodą Koła Łowieckiego Mewa z Braniewa, czerpiącego korzyści materialne z polowań „dewizowych”, dokonali mordu setek kaczek i dzikich gęsi. Otóż nie wszyscy wiedzą, że w gęsiej grupie wszystkie ptaki się znają i są między nimi silne więzi. Wykorzystują to w okrutny sposób myśliwi, którzy zabijają gęsi, a potem wystawiają je w widocznym miejscu, by przyciągnąć pozostałe ptaki ze stada. Gęsi, tak jak wiele innych zwierząt żegnają swojego członka społeczności, przylatując do jego ciała. Łabędzie łączą się w związki na całe życie. Łabędź potrafi trwać przy swoim martwym partnerze przez kilka miesięcy, odganiając wrony i inne drapieżniki, pilnując jego ciała. Prawie w ogóle wtedy nie je. Często u łabędzi po śmierci partnera można zaobserwować celibat. Już nigdy nie łączą się w pary z innym łabędziem. Jeśli więc przeczytamy gdzieś, że myśliwi są dumni ze swojej pasji, którą jest mordowanie dla przyjemności innych zwierząt, to my widzimy tylko jedno. Cierpienie zwierząt. Nie tylko tych, które zginęły, ale również tych, które przeżywają po nich żałobę. Jako Inspektorat…

Drodzy Przyjaciele Animalsów! W ten świąteczny czas, niech miłość, pokój i radość zagoszczą w Waszych sercach i domach. Wszystkim Przyjaciołom życzymy wielu powodów do uśmiechu i radości. W imieniu skrzywdzonych przez człowieka zwierząt pragniemy serdecznie podziękować Wam za regularne wsparcie, którego udzielacie nam wpłacając 1% podatku oraz darowizny. Dzięki Wam wciąż możemy ratować czworonogi!Pamiętajcie, że to już ostatnie dni na rozliczenie PIT! Jeśli nie zrobiliścietego do tej pory, warto rozliczyć podatek jeszcze przed Świętami i cieszyć się chwilami spędzonymi z rodziną. Dzięki usłudze E-PIT rozliczanie podatku jeszcze nigdy nie było tak proste. 1% podatku może uratować zwierzęta! https://www.pitprojekt.pl/otoz9/PitProjekt2018Setup.exe?fbclid=IwAR1qwJGBLR0ySMvvWYAZG7pEQrGrzSpecDX_m0_OF6Mify2S-IBV_0Ak7Vw

Braniewski Inspektorat OTOZ Animals dzięki Waszemu finansowaniu od 10 lat przeprowadził tysiące interwencji ratujących życie i zdrowie zwierząt. Przekazując 1% podatku dochodowego wesprzecie Państwo naszą działalność. Nasza działalność jest charytatywna, niezarobkowa. Prosimy przekaż 1% podatku dla braniewskiego Inspektoratu OTOZ Animals. Wystarczy wpisać w formularzu PIT: KRS 0000069730 Z dopiskiem NA INSPEKTORAT W BRANIEWIE Tu możecie Państwo pobrać bezpłatny program do rozliczeń za 2018 rok: https://www.pitprojekt.pl/otoz9/PitProjekt2018Setup.exe?fbclid=IwAR1qwJGBLR0ySMvvWYAZG7pEQrGrzSpecDX_m0_OF6Mify2S-IBV_0Ak7Vw Prosimy o wyrażenie zgody w polu nr 26, dzięki temu, będziemy mogli informować Was, na co przeznaczyliśmy środki z 1%. Pomóż nam w walce o lepszy los zwierząt. To dla nich w roku 2018: Przeprowadziliśmy 228 interwencji, Odebraliśmy podczas interwencji  5 psów, Mimo, że nie posiadamy schroniska wydaliśmy 49 zwierząt do adopcji w tym: 18 psów, 30 kotów i jednego królika, Złożyliśmy do KPP 19 zawiadomień o popełnionych przestępstwach, Doprowadziliśmy do 3 wyroków skazujących za znęcanie się nad zwierzętami, Pomogliśmy właścicielom odnaleźć 45 zaginionych psów, które wróciły do swoich domów, Przeprowadziliśmy akcje edukacyjne z dziećmi i młodzieżą w szkołach, Przeprowadziliśmy akcje „ Przynieś Prezent Mikołajkowy”, „Spacer na cztery łapy”, „Akcja Karp”, Wzięliśmy udział w demonstracji w Warszawie „Gdzie ta dobra zmiana” dotyczącej nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, Pokryliśmy koszty chipowania, odrobaczeń, odpchleń, zabezpieczenia p. kleszczom, szczepień p. chorobom…

Otrzymaliśmy dzisiaj dramatyczny wpis na naszej stronie. Pani Aleksandra była świadkiem ataku psa w typie Akita na psa spacerującego na smyczy ze starszą panią. Zdarzenie miało miejsce dzisiaj tuż po godzinie 6:00 rano, przy ul. Królewieckiej obok internatu szkoły. Starsza pani, by ratować swojego małego pupila, widząc zbliżające się niebezpieczeństwo, wzięła swojego psa na ręce. Prawdopodobnie to uratowało pogryzionemu psiakowi życie, niestety nie ochroniło go przed pogryzieniem. Pies w typie akita szarpał psa kobiety za łapy, tyłek, ogon. Nie wiadomo jak skończyłaby się ta straszna historia, gdyby nie dwaj mężczyźni, którzy w tym czasie wyszli z internatu szkoły i odgonili atakującego psa. Kochani, niedopuszczalne jest, by pies, który stanowi niebezpieczeństwo dla innych psów, pies, którego rasa, używana była w Japonii do walk psów, biegał bez nadzoru po ulicach Braniewa. Jeśli ktoś z Państwa wie czyj to pies, bardzo prosimy o kontakt z OTOZ Animals pod nr tel. 781 015 201 lub na fb. W linku umieściliśmy zdjęcie psa, bardzo przypominające wygląd psa, którego właściciela próbujemy ustalić. Poniżej umieszczamy kilka rad, jak postępować, gdy widzicie zbliżające się niebezpieczeństwo ze strony obcego czworonoga: Czasami pomaga stanowcze, głośne wydanie komendy „nie wolno!”, często psy obce zatrzymują się i rezygnują z podejścia do nas i naszego…

Dzisiaj odebraliśmy ze sklepu NETTO karmę, jaką zakupiliście Państwo dla zwierząt porzuconych przez człowieka.Dzięki Państwa dobroci udało się zebrać 33,115 kg karmy dla zwierząt, w tym:Dla psów 30,1 kg (25 kg karmy suchej, 5 kg karmy mokrej i 1 opakowanie psich przysmaków);Dla kotów 3,015 kg (2 kg karmy suchej i 1,015 kg karmy mokrej).Dziękujemy Państwu z całego serca za wrażliwość na los skrzywdzonych zwierząt.Akcja w NETTO wciąż trwa 🙂

Braniewski Inspektorat OTOZ Animals dzięki Waszemu finansowaniu od 10 lat przeprowadził tysiące interwencji ratujących życie i zdrowie zwierząt. Przekazując 1% podatku dochodowego wesprzecie Państwo naszą działalność. Nasza działalność jest charytatywna, niezarobkowa. Prosimy przekaż 1% podatku dla braniewskiego Inspektoratu OTOZ Animals. Wystarczy wpisać w formularzu PIT: KRS 0000069730 Z dopiskiem NA INSPEKTORAT W BRANIEWIE Tu możecie Państwo pobrać bezpłatny program do rozliczeń za 2018 rok: https://www.pitprojekt.pl/otoz9/PitProjekt2018Setup.exe?fbclid=IwAR1qwJGBLR0ySMvvWYAZG7pEQrGrzSpecDX_m0_OF6Mify2S-IBV_0Ak7Vw Prosimy o wyrażenie zgody w polu nr 26, dzięki temu, będziemy mogli informować Was, na co przeznaczyliśmy środki z 1%. Pomóż nam w walce o lepszy los zwierząt. To dla nich w roku 2018: Przeprowadziliśmy 228 interwencji, Odebraliśmy podczas interwencji  5 psów, Mimo, że nie posiadamy schroniska wydaliśmy 49 zwierząt do adopcji w tym: 18 psów, 30 kotów i jednego królika, Złożyliśmy do KPP 19 zawiadomień o popełnionych przestępstwach, Doprowadziliśmy do 3 wyroków skazujących za znęcanie się nad zwierzętami, Pomogliśmy właścicielom odnaleźć 45 zaginionych psów, które wróciły do swoich domów, Przeprowadziliśmy akcje edukacyjne z dziećmi i młodzieżą w szkołach, Przeprowadziliśmy akcje „ Przynieś Prezent Mikołajkowy”, „Spacer na cztery łapy”, „Akcja Karp”, Wzięliśmy udział w demonstracji w Warszawie „Gdzie ta dobra zmiana” dotyczącej nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, Pokryliśmy koszty chipowania, odrobaczeń, odpchleń, zabezpieczenia p. kleszczom, szczepień p. chorobom…