0
Serdecznie dziękujemy Panu Szymonowi za podarowanie karmy podopiecznym OTOZ Animals! Doceniamy Pana dobroć, otwartość na potrzeby innych i gotowość niesienia pomocy. Dzięki Pana szczodrości możemy zapewnić pełne miseczki naszym podopiecznym. Dziękujemy Panu, za otwartość na potrzeby i cierpienia zwierząt!
Z całego serca dziękujemy Pani Angelice za wsparcie podopiecznych OTOZ Animals. Pani pomoc, to dla nas najpiękniejszy gest, jaki mogliśmy otrzymać. Cieszymy się, że mamy tak wspaniałych przyjaciół. Dziękujemy również sklepowi zoologicznemu z ul. Kościuszki w Braniewie, za przekazanie miseczki i żwaczy dla naszych podopiecznych.
Nie strzelaj w Sylwestra Dla nas to chwila zabawy, dla zwierząt, to walka o życie Fajerwerki wywołują u zwierząt ogromny stres, a nawet fizyczny ból. Co roku otrzymujemy w okresie Sylwestrowym rozpaczliwe zgłoszenia od właścicieli czworonogów, że ich zwierzak w panice, wywołanej hukiem petard uciekł i nie wiadomo co się z nim stało. Niespodziewające się petard zwierzęta, wystraszone hukiem, potrafią w ciągu kilku sekund wyswobodzić się z szelek lub obroży. Spanikowane biegną przed siebie, często ulicą, wprost pod nadjeżdżające samochody. Często giną pod kołami, lub ranne umierają powoli w przydrożnych rowach, bo właściciel nie wie, gdzie jest jego zguba. W tym roku pierwsze zaginięcie psa, spowodowane ucieczką przed odgłosem petard, otrzymaliśmy już w Wigilię. Zaginęła czteromiesięczna suczka Inka. Jej właściciele przyjechali do Braniewa na święta. Wieczorem wyszli z suczką na spacer. Ktoś zaczął odpalać petardy. Przerażony szczeniak wyrwał się właścicielom i razem ze smyczą popędził przed siebie. Poszukiwania Inki trwały cztery dni. Udało się odnaleźć suczkę. Miała dużo szczęścia. Przeżyła. Ale jak dużo innych zwierząt nie będzie miało tego szczęścia? Fajerwerki są szczególnie niebezpieczne dla ptaków. Podczas eksplozji spanikowane zwierzęta wzbijają się w powietrze i bardzo często zderzają się z szybami czy drzewami ginąc. Jak pomóc zwierzętom przetrwać Sylwestra? Zapewnij…
27 grudnia naszych podopiecznych odwiedziła Karolinka z babcią. Przyniosły ze sobą karmę dla zwierząt. Rodzice Karolinki od lat wspierają działania naszego Inspektoratu. Do rodziców dołączyła teraz Karolinka. Dziękujemy z całego serca za pamięć i pomoc, dziękujemy, że zawsze możemy na Was liczyć Karolince życzymy wszystkiego co najlepsze
Wszystkim Przyjaciołom zwierząt życzymy w tych trudnych czasach, aby nadchodzące Święta były pełne miłości, spokoju i rodzinnego ciepła. Niech miłość i ciepło zagości w Waszych sercach. Pokażcie nam w komentarzach swoje zwierzaki w świątecznej atmosferze. OTOZ Animals Inspektorat w Braniewie, wraz z podopiecznymi.
Dziękujemy z całego serca braniewskiej Przychodni Nasz Lekarz M.Toczyska, T.Drabińska-Dziąg, W.Mandecki, M.Dytkowski za hojne wsparcie podopiecznych OTOZ Animals
20 lipca 2022 r. pod nr tel. OTOZ Animals Inspektorat w Braniewie zadzwoniła kobieta, która poinformowała nas, że mężczyzna, zamieszkały na terenie Gminy Pieniężno, wyprowadził się z wioski trzy dni temu, na miejscu pozostawiając swojego psa, którym nikt się nie zajmuje. Tego samego dnia udaliśmy się pod wskazany w zgłoszeniu adres. Mężczyzny nie było w miejscu zamieszkania. Sąsiedzi mężczyzny pokazali nam miejsce pobytu psa. Pies przebywał w małym, odkrytym kojcu prowadzącym do otwartej drewnianej szopki. Podłoże pokrywały odchody. Tego dnia panowały upały. Pies stał na słońcu. Udało nam się ustalić nr telefonu do właściciela psa. Tego samego dnia skontaktowaliśmy się z nim telefonicznie. Powiedział nam, że wyjechał na drugi koniec Polski, gdzie pracuje. Przyznał, że zostawił psa samego. Powiedział, że psa dokarmia córka i syn, co później okazało się nieprawdą. Psa dokarmiali sąsiedzi. Powiedział nam, że do wioski nie wróci przez najbliższe pół roku. Zaproponowaliśmy, że OTOZ Animals może zaopiekować się jego psem. Pies miał być przywieziony do nas przez syna mężczyzny. Niestety pomimo wielokrotnych rozmów z właścicielem psa i jego synem, nie przekazali nam Aleksa. Właściciel nie odesłał nam również umowy zrzeczenia się psa. Postanowiliśmy zawiadomić prokuraturę w Braniewie o podejrzeniu popełnienia przez właściciela Aleksa przestępstwa. Złożyliśmy również zawiadomienie…
Kochani! Dziękujemy! Bardzo dziękujemy, że 18 grudnia byliście z nami! Mimo mrozu, ciężkiej sytuacji w Polsce, drożyzny w sklepach, byliście dzisiaj z nami. Jak zawsze, jak co roku, nie zawiedliście nas. Dziękujemy! Jesteśmy zaszczyceni, że mamy tak wspaniałych przyjaciół! Było nam niezmiernie miło porozmawiać z każdym z Was i osobiście podziękować za wsparcie. Wielu z Was znamy z poprzednich akcji „Zwierzęta też chcą mieć święta”. Z przyjemnością obserwujemy, jak Wasze dzieci z roku na rok, robią się coraz starsze. Cudownie, że wychowujecie je w duchu szacunku do zwierząt, że uczycie je, aby dzielić się z potrzebującymi. Podczas dzisiejszej akcji podopieczni OTOZ Animals otrzymali od Was karmę oraz żwirki do kuwety i drapaki. Za wszystkie dary dziękujemy z całego serca! Bardzo dziękujemy!